32 już edycję konkursu im. Jana i Wojciecha Wawrzynków zdominowała historia lokalnego kościoła. Laureatem został ksiądz Michał Sośnik – absolwent wydziału teologicznego UO. Wyróżnienie za pracę „Życie i posługa kapłańska Franciszka Strzyża” trafiło do księdza Tomasza Noconia z Uniwersytetu Śląskiego. Uznanie zyskała też historia opata Adalberta Kurzei z Kuźni Raciborskiej autorstwa księdza Przemysława Pawlaka z Uniwersytetu Opolskiego.
– Ci którzy mnie znają doskonale wiedzą, że ten lokalny patriotyzm miałem w sobie od małego – mówi ksiądz Przemysław
– W tym roku do oceny trafiły prace poruszające kwestie związane z historią Kościoła, ale w minionych latach zdarzały się też te dotyczące dziejów klubów piłkarskich czy architektury – przypomina Jacek Wawrzynek, przewodniczący Kapituły Nagrody im. Jana i Wojciecha Wawrzynków
– Największa wartością tej nagrody bezsprzecznie jest to, że praktycznie odkrywamy często nieznane lub mało znane a bardzo zasłużone dla Śląska osoby – przyznaje prof. Anna Pobóg-Lenartowicz, historyk z Uniwersytetu Opolskiego
– Wiadomo, że dominują prace historyczne czy z zakresu politologii, jednak faktycznie zdarzały się lata, w których rzeczywiście byliśmy zaskakiwani np. tematyką układu architektonicznego katowickich osiedli czy też gospodarczymi uwarunkowaniami przebiegu śląskiego odcinka autostrady A4 – informuje Bartosz Kuświk dyrektor Instytutu Śląskiego w Opolu
– Na początku w ogóle nie chciałem składać pracy na konkurs – przekonuje ksiądz Michał Sośnik, jednak promotor ks. dr. hab. Piotr Górecki kazał więc posłuchałem, dlatego rzeczywiście jestem zaskoczony zwycięstwem, ale cieszę się, bo to docenienie ludzi prostych ale jakże mocno zaangażowanych w życie sławickiej parafii (dop. red. św. Jana Nepomucena w Opolu, chodzi o lata 1929-2018)
W tym roku do kapituły konkursu wpłynęło pięć prac.
ks. Przemysław Pawlak, Jacek Wawrzynek, Anna Pobóg- Lenartowicz, Bartosz Kuświk, ks. Michał Sośnik
Szersza relacja:
Autor: Sebastian Pec