Został wzniesiony w 1945 r. w Głubczycach. To dziś zbieg ulic Marii Skłodowskiej-Curie i ul. Żeromskiego. Upamiętniał żołnierzy Armii Czerwonej którzy w marcu tego właśnie roku polegli w walkach o Głubczyce. Z polskiego krajobrazu – staraniem Instytutu Pamięci Narodowej – znika dziś (05.05) kolejny sowiecki obiekt propagandowy.
-„Byłam w mieszkaniu sama, gdy wpadł jeden ruski. Miał wielką czapę. […] Zagnał mnie do izby, bagnetem rozciął mi spódnicę i bieliznę, i kazał kłaść się na łóżko. Śmierdział wódką i brudem. […] Nie wiem w jaki sposób w izbie znalazło się kilku, chyba sześciu innych żołnierzy. Nie powstrzymało ich, że byłam półprzytomna, że krwawiłam.” To jedno ze wspomnień tych, które do dnia dzisiejszego niewielu, ale wciąż nazywa wyzwolonymi w roku 1945. Tak wyglądało to wyzwolenie na Opolszczyźnie: w Opolu, Boguszycach i Głubczycach – mówił podczas rozbiórki obelisku prezes IPN Karol Nawrocki.
Na podstawie dokumentacji Polskiego Czerwonego Krzyża ustalono, że w 1952 r. przeprowadzono w Głubczycach całościowe ekshumacje szczątków czerwonoarmistów i na terenie Głubczyc nie pozostawiono żadnych miejsc pochówku żołnierzy Armii Czerwonej. Obelisk na cokole był – w rozumieniu IPN – klasycznym obiektem propagandowym.
(autor: T. Zbyszewski)
GALERIA: