Porannym gościem była siostra Mariana, która urodziła się – jak mówi w Rosji – ale już od szóstego roku życia mieszkała na Ukrainie. Obecnie posługuje w Opolu ale za wschodnią granicą jest rodzina i brat, który jest księdzem. O tym jak wygląda aktualna sytuacja na Ukrainie a jak było przed rozpoczęciem wojny, siostra opowiedziała w czasie naszego porannego spotkania, które – to również ważne – miało miejsce w Środę Popielcową.