Dziś w 'Słowotoku” czytamy w oryginale. Nieprzypadkowo wybrałyśmy ten temat, bowiem kilka dni temu obchodziliśmy dzień języków. Nasz program zaczynamy od powodów dla których warto czytać powieści w językach w jakich zostały napisane. Powiemy m.in. o akcji „Oryginalni czytają w oryginale”.
Warto sięgać po książki w oryginale. Tłumaczenie nawet najlepsze czasami może nie oddać tego, co autor miał na myśli. Nie wszystkie książki są też tłumaczone na język polski. Dodatkowo to dobra okazja ku temu aby podszkolić język obcy. Nie zniechęcajmy się również tym, że czegoś nie zrozumiemy.
Jak czytać książki obcojęzyczne? Jak wybrać odpowiednią dla siebie i gdzie ich szukać?
Czytanie w oryginale to nie tylko sięganie po książki obcojęzyczne. Można również czytać dzieła napisane w gwarze. Naszym gościem jest Marcin Melon, dziennikarz i nauczyciel, który wydał pierwszy kryminał po śląsku – „Komisorz Hanusik”. Śląsk już nie raz przewijał się w polskiej literaturze kryminalnej, ale dopiero w książce Marcina Melona wszystko, także opisy są w gwarze, a Śląsk i śląskość żyje.
Stworzenie śląskiego kryminału było o tyle trudne, że oprócz języka jakim został napisany należało go osadzić w śląskich realiach. Książka wzbudziła spory entuzjazm i doczekała się swojego drugiego tomu. Kiedyś wyśmiewana śląska gwara, współcześnie staje się coraz bardziej popularna, czego dowodem może być chociażby organizowane w czerwcu w Chorzowie kolektywne czytanie po śląsku. Ponad sześć godzin czytania po śląsku bez przerwy – to nowy rekord. Ponad osiemdziesiąt osób zabrało się za drugą część przygód Komisorza Hanusika „We tajnyj sużbie ślonskij nacyje”.
W kąciku Klasyki Literatury przybliżymy Wam postać i twórczość tłumacza Stanisława Barańczaka.
Na koniec naszego programu jak zwykle mamy dla Was porady językowe. Wraz z Panem Krzysztofem Szymczykiem dzisiaj porozmawiamy o słowie „włączać”, z którego wymową wciąż tak wielu ma problemy.