Zwiedzając Wiedeń trudno się nie zachwycić jego zabytkami pamiętającymi czasy Habsburgów, pałacami, kościołami czy secesyjną architekturą. Tu płynie „modry Dunaj”, wytchnienie dają zamkowe ogrody. Jednak stolica Austrii ma swoją mroczną kartę, zapisaną krwią najbardziej bezbronnych. O dzielnicy Wiednia, która mogła być rajem dla dzieci chorych i porzuconych, a stała się ich grobem, opowie Agnieszka Kania, lekarz stomatologii i pisarka.