Przestałem pić alkohol w maju… a to miesiąc Maryi. Moja Mama całe życie modliła się za mnie Różaniec! To ONA – Maryja prowadziła mnie cały czas. Najszybciej mogę dojść do Boga przez Maryję, bo ONA była i jest bliska Jezusa. Modlitwy różańcowe są mi bardzo bliskie. Dzięki Różańcowi mam dobre myśli. Kilka razy w roku jadę na Jasną Górę, by podziękować za to, że jest moją Matką.