Sieć światłowodowa w 2023 roku obejmowała swoim zasięgiem ponad 9 mln gospodarstw domowych, jednak ok. 40 proc. z nich było podłączonych światłowodem do internetu – wynika z danych FTTH Council. Eksperci branżowi są jednak zdania, że sieci światłowodowe pozostaną dominującą technologią zapewniającą dostęp do szybkiego internetu. Potrzebne są jednak inwestycje infrastrukturalne, szczególnie w mniejszych miejscowościach i lepsze wyedukowanie społeczeństwa – mówi w rozmowie z agencją informacyjną Newseria, Jacek Wiśniewski, prezes zarządu operatora hurtowego, spółki Nexera.
Jak wynika z „Raportu o stanie rynku telekomunikacyjnego w 2023 roku” opublikowanego przez Urząd Komunikacji Elektronicznej, w 2023 roku tylko 11 z 2477 gmin była poza zasięgiem internetu o przepustowości co najmniej 100 Mb/s. Najczęściej wybieraną usługą była ta zapewniająca przepustowość 300 Mb/s. Postawiło na nią 36 proc. użytkowników internetu stacjonarnego. Przepustowość 600 Mb/s wybrało 15 proc. konsumentów, podobnie jak 1Gb/s. Najczęściej wybieraną technologią były światłowody – ponad 48 proc. użytkowników korzystających z internetu stacjonarnego, co daje wzrost o 10 pkt proc. względem 2022 roku. Dlatego też trzeba skupić się na całym kraju a nie na poszczególnych regionach, jeśli chodzi o szybki, domowy dostęp do internetu – dodaje Jacek Wiśniewski, prezes zarządu operatora hurtowego, spółki Nexera.
Pod koniec 2022 roku Ministerstwo Cyfryzacji uruchomiło narzędzie o nazwie SIDUSIS (System Informacyjny o Dostępie do Usług Stacjonarnego Internetu Szerokopasmowego), dzięki któremu każdy może sprawdzić, czy w jego miejscu zamieszkania już jest albo wkrótce pojawi się światłowód oraz zgłosić zapotrzebowanie na usługi. Przez pierwsze półrocze bieżącego roku wpłynęło niemal 42 854 takich wniosków.