Przeszedłem ponad 3000 km z Olesna do St. Tiago de Compostela. Miałem jedyny cel: dziękczynno-pokutny. Wiedziałem, że będzie trudno, ale zaufałem Panu. Każdą pierwszą sobotę chodzę pielgrzymką na Jasną Górę – 55 km, by dziękować Bogu i Maryi. Chciałem się nakarmić nakarmić Bogiem na dłuższy czas.