W programie Być Kobietą rozmawialiśmy o „Pannach z Wesela”. O „Weselu” Wyspiańskiego słyszał chyba każdy z nas. Pamiętamy Chochoła, Pana Młodego, Poetę, Gospodarza. Wszak to oni grają na tym weselu pierwsze skrzypce. Jednak dzięki Monice Śliwińskiej możemy wreszcie przyjrzeć się bohaterkom drugiego planu i poznać Panny z „Wesela”, czyli Siostry Mikołajczykówny. Jedna z nich to właśnie opisana przez Wyspiańskiego Panna Młoda. Dlaczego nasz gość zainteresował się ich historią?
To Siostrach Mikołajczykówny bawiły się na weselu opisanym przez Wyspiańskiego. Jedna z nich była Panną Młodą. Druga z nich to sama Gospodyni, która schowała złotą podkowę do skrzyni w alkowie. Ostatnia, najmłodsza panna, to Marysia, której oczom ukazał się duch zmarłego narzeczonego. Wszystkie trzy damy to siostry: Jadwiga, Anna i Maria Mikołajczykówny, które do kultury przeszły jako żony mniej lub bardziej sławnych mężów. Nasz dzisiejszy gość, czyli Monika Śliwińska postanowiła wydobyć je z cienia mężów i także pokazać ich prawdziwe oblicze, różne od tego opisanego w „Weselu”.
Monika Śliwińska postanowiła przypomnieć ich historię. I tak powstała książka „Panny z „Wesela””.
Książka nie powstałaby gdyby nie pomoc potomków sióstr.
Od wydarzeń opisanych przez Wyspiańskiego minęło ponad 120 lat. Czego możemy się zatem od tych panien z Wesela nauczyć?