Ruszył duży projekt Wojewódzkiego Urzędu Pracy.
– Chcemy mocniej współpracować z powiatami, szkołami, doradcami zawodowymi i biznesem – podkreśla dyrektor Maciej Kalski. Chodzi o to, aby ludzie mogli cały czas podnosić swoje kompetencje, nie tylko zawodowe, ale w razie zmiany pracy dokształcać się w odpowiednim kierunku. To oferta dla tych, którzy pierwszą pracę mają tak przed sobą, jak i za sobą. Ale też tych, którzy dawno o niej zapomnieli. Mogą zyskiwać nowe kompetencje zawodowe jak również np. społeczne
– Projektowi przyświeca proste przesłanie – dopowiada wicemarszałek Zuzanna Donath-Kasiura. Kiedyś mówiliśmy, że czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał, a ja uważam , że tego może nauczyć się Janek i pan Jan.
– Konkretne nadzieje z dzisiejszymi umowami w ramach programu wiążą starostowie. Przede wszystkim jeśli chodzi o młodzież. Mam nadzieję, że dzięki podejmowanym w jego ramach działaniom ósmoklasiści będą bardziej świadomi tego, co wybierają jako zawód – mówi starosta nyski Andrzej Kruczkiewicz. Dla nas ważne jest z kolei, aby uczniowie mieli profesjonalnych doradców zawodowych, bo tego nam brakuje – dodaje starosta kędzierzyńsko-kozielski Paweł Masełko.
– Z konkretną ofertą do zainteresowanych wyszło już Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki dofinansowując takie dokształcanie – do końca tygodnia przyjmujemy wnioski o wsparcie finansowe tych, którzy chcą skorzystać ze studiów podyplomowych, a od 16 października z różnego rodzaju kursów (ważne aby były w Bazie Usług Rozwojowych dop. aut.) – zachęca dyrektor Tomasz Hanzel.
Dodajmy, że na takie dokształcanie OCRG oferuje 9,5 tysiąca złotych na osobę. Decyduje kolejność zgłoszeń, a szczegóły można znaleźć na stronie internetowej instytucji. Sam projekt ma trwać trzy lata i jest finansowany przez polski rząd, a docelowo ze środków Krajowego Planu Odbudowy. Choć tych środków Polska wciąż jeszcze nie dostała.
Maciej Kalski, Zuzanna Donath-Kasiura, Andrzej Kruczkiewicz, Paweł Masełko, Tomasz Hanzel:
autor: Sebastian Pec