Jezus Chrystus uzdrowił mnie wiele razy. Najważniejszym dla mnie bólem był zawsze dla mnie mój nałóg – choroba alkoholowa. Oddałem to pewnego dnia Jezusowi i nałóg po prostu zniknął. Moja przygoda z Jezusem skończyła się zaraz po Pierwszej Komunii Świętej. Przez ponad 30 lat nie myślałem o Bogu, ale ON o mnie zawsze myślał. Przeżyłem głębokie nawrócenie poprzez mojego kolegę w pracy, który pokazał mi Boga, a to zmieniło mój sposób myślenia.