
Czy jeżdżenie na rowerze może dać coś więcej niż przyjemność z jazdy albo dbanie o formę? Na to pytanie bardzo dobrze zna odpowiedź Robert Ćwikliński, który jeździ od paru lat na rowerze w ramach „Kibicowskiej wyprawy”. Za sobą ma już kilkadziesiąt tysięcy kilometrów oraz bardzo duże kwoty, które udało mu się zebrać dla osób, które potrzebują pomocy.