Wczoraj (07.12) nagrodzono laureatów konkursu im. Danuty Sokołowskiej. Konkurs wolontariuszy jest jednocześnie upamiętnieniem zmarłej w tym roku radnej Miasta Opola, aktywnej społecznie Danuty Sokołowskiej. Do konkursu wpłynęły 32 zgłoszenia.
– To są ludzie, którzy robią dobre rzeczy, robią je bez oczekiwania zapłaty, reprezentują różne środowiska, a ta pomoc często wynika z ich talentów, co jest bardzo wartościowe – mówi Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola. – Mamy ludzi, którzy bezinteresownie chcą pomagać, angażują się w różne rzeczy, a z drugiej strony to jest też moment, żeby podkreśli ich rolę i zaangażowanie – dodaje Arkadiusz Wiśniewski.
– Staram się jak najczęściej otwierać furtki dla młodzieży, żeby pokazać im, gdzie mogą realizować swoje potrzeby osobiste, by być pomocnym. Staram się wpajać w ich serca, by dostrzegali te potrzebujące osoby w miejscach, w których mieszkają – mówi Grzegorz Filipowski, koordynator szkolnego wolontariatu w LO nr 2 w Opolu.
– Jeżeli w moim wieku ja jestem wolontariuszem, to w każdym wieku można. Każde takie działanie pobudza do życia. Wtedy młodość wraca z wiekiem – dodaje Edmund Wajde z Centrum Seniora, wolontariusz.
– Zaczęło się w sumie już w gimnazjum. Wolontariat nauczył mnie pracy i komunikacji z ludźmi w różnym wieku – mówi Damian Niesłony, tegoroczny maturzysta w Zespole Szkół Ekonomicznych w Opolu i wolontariusz.
Laureatami Nagrody głównej zostali: Damian Niesłony, Alicja Smajda oraz Grzegorz Filipowski.
Arkadiusz Wiśniewski, Grzegorz Filipowski, Edmund Wajde, Damian Niesłony:
Autor: Aleksandra Kus