Był to odzew na apel prezesa Instytutu Pamięci Narodowej o usuwanie przez samorządowców symboli związanych z komunizmem. Jako pierwszy na Opolszczyźnie odpowiedział na niego burmistrz Prószkowa, który postanowił usunąć 5-metrowy obelisk z czerwoną gwiazdą i napisem wyrażającym hołd żołnierzom radzieckim.
– Nie życzymy sobie w Polsce takich pomników – powiedział podczas wyburzania prezes IPN Karol Nawrocki. – Na takie pomniki, takie symbole z czerwoną gwiazdą nie ma miejsca w przestrzeni publicznej Polski wolnej, niepodległej i demokratycznej. Nie ma miejsca na czerwone gwiazdy w przestrzeni publicznej wolnej Europy.
– Liczymy tych zamordowanych przez Sowietów w setkach niewinnych cywilów, bestialsko gwałconych i mordowanych, umierających w cierpieniach. Dlatego nie ma przyzwolenia na to, by propagować sierp oraz młot i być wdzięcznym Armii Czerwonej za wyzwolenie – mówił burmistrz Prószkowa Krzysztof Cebula.
– Na terenie województwa opolskiego mamy jeszcze kilka takich miejsc. Bardzo bym się ucieszył, gdyby kolejne gminy, kolejne miejsca reagowały pozytywnie w ten sposób jak burmistrz Prószkowa na apel prezesa IPN-u – dodał wojewoda opolski Sławomir Kłosowski.
Pomnik został wzniesiony w 1949 roku przez Powiatowy Komitet Budowy Pomnika na byłym cmentarzu, gdzie pochowano pierwotnie 620 czerwonoarmistów z 1 Frontu Ukraińskiego. Po latach ich szczątki ekshumowano i przeniesiono na cmentarz wojenny Armii Czerwonej w Kędzierzynie-Koźlu.
Karol Nawrocki, Krzysztof Cebula, Sławomir Kłosowski:
Autor: Paweł Brol