
W najbliższą niedzielę 9 lutego na terenie gminy Głubczyce odbędzie się referendum w sprawie budowy farm wiatrowych. Inwestor z branży energetycznej zamierza postawić około 24 dużych turbin wiatrowych w okolicach sołectw Klisino i Lisięcice. Zainteresowanych budową farm na terenie gminy jest jednak więcej.
To bardzo ważny temat dla gminy, związany z jej przyszłością i rozwojem. Patrząc z tej perspektywy powinniśmy się zgodzić na budowę wiatraków, bowiem to zapewniłoby dodatkowe wpływy do budżetu gminy z tytułu podatku od nieruchomości – podkreślał na naszej antenie burmistrz Głubczyc Adam Krupa.
Możliwości zwiększenia wpływów do naszego budżetu są ograniczone. Choć mamy tereny inwestycyjne, to jednak trudno pozyskać nowego i dużego inwestora, bowiem byłby problem znalezieniem pracowników. Właśnie dlatego w budowie farm wiatrowych upatrujemy możliwość zwiększenia wpływu do budżetu, co z kolei mogłoby się przełożyć na rozwój gminy. Wiemy jednak, że nie wszystkim mieszkańcom ten pomysł się podoba, dlatego chcemy w referendum poznać ostateczną opinię – podkreśla burmistrz.
Na dzisiaj trudno powiedzieć czy więcej jest zwolenników czy przeciwników budowy farm wiatrowych. Docierają do nas różne głosy, jedni pytania dlaczego jeszcze tego nie robimy, jeśli to może przynieść zwiększenie dochodów gminy. Są też tacy, którzy mówią, że nie są przeciwnikami wiatraków, ale nie chcą, żeby zostały postawione blisko ich domów. Dlatego dajemy szansę wypowiedzieć się wszystkim, licząc jednocześnie na wysoką frekwencję – dodaje Adam Krupa.
W przypadku gminy Głubczyce, aby referendum było ważne musi wziąć w nim udział minimum 30% uprawnionych do głosowania czyli około 5 tysięcy mieszkańców.
Referendum będzie się odbywało w 27 lokalach na terenie całej gminy. Będą to te same lokale, w których mieszkańcy głosowali w trakcie ostatnich wyborów parlamentarnych czy samorządowych.
Rozmowa z Adamem Krupą: