Koalicja rządząca powiatem namysłowskim przetrwała, ale wymieniony został zarząd powiatu. To skutek rezygnacji Jolanty Wilczyńskiej ze stanowiska starosty.
Od ubiegłej środy funkcje starosty pełni Artur Włodarczyk, który do tej pory był przewodniczącym Rady Gminy Namysłów. Wcześnie pełnił także funkcję wiceburmistrza Namysłowa.
Prawdą jest, że współpraca pomiędzy byłą starostą a radnymi nie wyglądała najlepiej, ale w ramach koalicji cały czas jest współpraca i mamy przekonanie, że gramy do jednej bramki – powiedział dziś na naszej antenie nowy starosta namysłowski.
Teraz już zostawiamy to co było i rozpoczynamy nowy etap. A w pierwszej kolejności trzeba zająć się sytuacją w samym starostwie – podkreślił Artur Włodarczyk.
Chaos w starostwie związany jest m.in. z faktem, że przez długi czas nie były obsadzone dwa kluczowe stanowiska. Chodzi o sekretarza i skarbnika powiatu.
Ze współpracy z sekretarzem jestem zadowolony, ale problem mamy ze skarbnikiem. Pani skarbnik jest obecnie na L4. Szukamy osoby, która mogłaby pełnić funkcję zastępcy skarbnika – tłumaczy starosta.
To kluczowe stanowiska, bowiem dobrze musimy rozeznać sytuację finansową powiatu, musimy wiedzieć na ile jesteśmy w stanie sobie pozwolić, na jakie inwestycje nas stać. A wyzwań jest dużo, szczególnie chodzi o szpital, który w mojej ocenie jest największym dobrem powiatu. Ale w kiepskim stanie są także powiatowe drogi, tu wymagane są duże nakłady. Chcielibyśmy także doinwestować nasze szkoły – wylicza starosta.
Rozmowa z Arturem Włodarczykiem: