„Barka” pójdzie do remontu – wciąż są jednak potrzebne pieniądze

Wyjątkowa harcówka na wodzie – holownik Radgost od lat służy 41. Harcerskiej Drużynie Żeglarskiej w Opolu. Niestety, „Barka” jest w kiepskim stanie technicznym i wymaga remontu. Ten oszacowano na niebagatelną kwotę 1 mln 200 tysięcy złotych.

– Mamy uzbierane 130 tysięcy – informuje Anna Markuszewska-Łabudzińska z Towarzystwa Przyjaciół 41. Harcerskiej Drużyny Żeglarskiej w Opolu. – Będziemy też składać wnioski grantowe, bo od jesieni mają ruszyć nabory. Prowadzimy licytację, mamy zbiórkę, chodzimy do różnych firm i instytucji. Rzecz tyczy się wymiany dna: jest w nim dziura, i to nie jedna, jest ich więcej. I to jest ta praca, której nie wykonamy sami, bo to, co znajduje się pod wodą, musi być naprawione profesjonalnie. Wtedy barka posłuży jeszcze kilkadziesiąt, a może i sto lat.

Zabytkowa barka wyprodukowana została w 1949 roku i jest wpisana w rejestr zabytków, ale od 25 lat nie była remontowana. Naprawę dna może wykonać Stocznia Koźle, gdzie statek ma trafić jeszcze w tym miesiącu.

Po remoncie skauci planują w holowniku nie tylko miejsce spotkań i nauki, pracy społecznej czy wolontariatu, ale ma tam także powstać muzeum opolskiej drużyny. Na czas prac technicznych harcerze będą się spotykać w budynkach przystani.