Działa od 6 lat i notuje ujemny bilans finansowy. Mowa o krapkowickiej pływalni Delfin. Tego typu obiekty nigdy nie są rentowne – tłumaczy burmistrz Krapkowic Andrzej Kasiura. Aby basen postawić musieliśmy wziąć kredyt, który gmina cały czas spłaca, utrzymanie obiektu do najtańszych nie należy, a dochód z biletów też nie jest największy – tłumaczy burmistrz. Kiedy 6 lat temu powstawał basen nie było jeszcze kilku innych w regionie. Jednak trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że przy budowie takich obiektów, gminy nie mogą liczyć na zyski – dodaje burmistrz Krapkowic