Gmina zerwała umowę z firmą, która do tej pory zajmowała się projektowaniem ścieżki. Mamy nadzieję, że nowa firma doprowadzi projekt do końca – przyznaje Dominik Pikos, wójt Turawy. Będą pewne zmiany, liczymy również, że w pewnym stopniu uda się uniknąć wycinki drzew – dodaje wójt Turawy.
Wykonawca, który zajmie się projektem, będzie także realizował prace budowlane, te mają być jednak podzielone na etapy.