
Na terenie Prudnika nie ma prądu. Trwa usuwanie awarii. Zalany został GPZ w Prudniku. Jego uruchomienie zajmnie trochę czasu. Ze wstępnych deklaracji Tauron, ma to nastąpić wieczorem w poniedziałek lub we wtorek rano – mówi Grzegorz Zawiślak, burmistrz Prudnika.
Przypomnijmy, z samego Prudnika, Łąki Prudnickiej oraz Moszczanki ewakuowało się ok. tysiąca osób.
Więcej o aktualnej sytuacji w Prudniku w rozmowie z burmistrzem na naszej antenie (stan na poniedz. godz. 7:00):