Aby móc go pospinać samorząd wprowadza plan oszczędnościowy. Konieczne było także podniesienie podatków lokalnych. Trudności widać też w planowanych inwestycjach.
– W przyszłym roku planujemy bowiem realizować tylko te zadania, na które mamy zewnętrzne dofinansowanie – mówi Grzegorz Zawiślak, burmistrz Prudnika.
Planowane inwestycje będą realizowane przy udziale środków rządowych.
autor: Magda Giczewska-Pietrzak