Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu zakończył rok na plusie, co oznacza, że sytuacja finansowa jest stabilna. Ale problemem są niewypłacone przez Narodowy Fundusz Zdrowia nadwykonania, a chodzi o kwotę 10 milionów.
To dla nas duże pieniądze, które rzutują na sytuację finansową szpitala, dlatego liczymy, że te środki zostaną nam wypłacone – przyznał na naszej antenie Dariusz Madera, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Skutkiem niewypłaconych nadwykonań są wydłużające się kolejki do planowych zabiegów czy przyjęć i jest to również zauważalne w USK.
Szpital potrzebuje stabilnych finansów, bowiem w planach jest realizacja dużych inwestycji. W tym roku rozpoczyna się termomodernizacja budynku szpitala, na którą zostało pozyskane dofinansowanie, jednak wymagany jest wkład własny. Poza tym dwie strategiczne inwestycje szpitala zostały wpisane do Wojewódzkiego Planu Transformacji.
Plan został zaktualizowany i dopisano do niego m.in. budowę Centrum Sercowo-Naczyniowego oraz Centrum Pediatrii przy USK.
Bez wpisania tych inwestycji do planu, nie mielibyśmy szansy, aby starać się o dofinansowanie. A wartość tych zadań przekracza pół miliarda złotych, więc musimy pozyskać zewnętrzne pieniądze na ten cel – tłumaczy Dariusz Madera.
Szpital ma gotowe plany funkcjonalno-użytkowe, a w tym roku będzie się starać się, aby pozyskać pierwsze środki na przygotowanie na sporządzenie dokumentacji projektowych.
Rozmowa z Dariuszem Maderą: