Mowa o tzw. obwodnicy Pawłowiczek, która została wykonana już kilka miesięcy temu. Droga nie jest oznakowana, bo nie ma takiego wymogu. Gmina jednak postanowiła we współpracy z jednym z przedsiębiorstw zainwestować w takie oznakowanie.
– Chodzi przede wszystko o to, by było bezpieczniej – mówi wójt gminy Pawłowiczki Jerzy Treffon.
Dodajmy, że właściciel firmy, do której prowadzi droga chciał uczestniczyć w tej inwestycji i partycypować w kosztach.