
Rozpoczynam wyzwanie – mówi Artur Walkowiak, dyrektor ZSS w Zawadzkiem.
Będę „BIEGAŁ PO WINDĘ DLA MOICH DZIECIAKÓW” . Szkoła w której pracuję mierzy się z tym wyzwaniem od lat. Wspiera nas Fundacja „Mały Krok” która małymi kroczkami zmierza do celu. Ale postanowiłem przyspieszyć i wydłużyć krok. Będę biegał codziennie 10 km do momentu wybudowania windy. Zdaję sobie sprawę że będzie to długi bieg może nawet ultra maraton. Jestem zmotywowany , przygotowany kondycyjnie i mentalnie. Wiem, że dobiegnę do mety. Wtedy odpocznę, wsiądę z moimi dzieciakami do windy i pojedziemy jak najwyżej żeby patrzeć na lepszy bardziej kolorowy świat.
Biegam od kilkunastu lat mam na liczniku przebiegnięte ok. 30 tys. kilometrów. Bieganie ma sens jak ma cel. Zaczynałem biegać bo chciałem zgubić kilogramy, wzmocnić kondycję, poprawić wyniki. Od kilu lat biegam dla siebie teraz zrozumiałem, że warto biegać dla kogoś.
1 września br. zostałem dyrektorem WYJĄTKOWEJ SZKOŁY w Zawadzkiem w Zielonym Zakątku w środku pięknego lasu przy ul. Czarnej 2, nieopodal Małej Panwi, gdzie są najwspanialsi Uczniowie, kochani Rodzice którzy zaufali nam i powierzyli swoje dzieciaki. Gdzie uczą wyjątkowi Pracownicy i Nauczyciele z pasją i wielkim sercem. Chciałbym być wyjątkowym dyrektorem w wyjątkowej szkole. Nie chcę przychodzić codziennie do pracy i ograniczać się do przekładania, czytania i podpisywania setek stron dokumentów, rozporządzeń, aneksów, itp. Potrzebuję aktywności.
Szkoła w przyszłym roku będzie obchodziła jubileusz 50lecia. Z każdym rokiem do Szkoły trafia coraz większa liczba dzieci z niepełnosprawnością ruchową. Na wózkach, nie poruszających się samodzielnie lub w bardzo ograniczonym stopniu. Zaczynałem pracę w tej szkole 26 lat temu. Wszyscy uczniowie wtedy poruszali się samodzielnie. Dzisiaj obok niepełnosprawności intelektualnej większość uczniów ma niepełnosprawnością ruchową. Mam świadomość że nie możemy dłużej czekać. Każdego dni każdego ucznia musimy kilkakrotnie przemieszczać pomiędzy piętrami.
Wiem że mamy wsparcie. Wspiera nas Fundacja „Mały Krok”, Zespół Szkół Specjalnych w Zawadzkiem. Zawsze mogę liczyć na rodziców, nasz samorząd powiatowy który od lat finansuje i wspiera placówkę. Ale potrzebujemy większej liczby ludzi dobrej woli. Sami nie jesteśmy w stanie pozyskać całej kwoty. Wstępnie szacujemy koszt budowy na ponad 300 tys. złotych. Dla nas obecnie jest to Mount Everest, który musimy zdobyć na wózkach. Prosimy o pomoc!!!
Rozpoczynamy pisanie wniosku do PFRON-u. Przyjmowanie wniosków rozpocznie się ok. lutego przyszłego roku. Na pewno potrzebujemy wkład własny. Do tego dochodzi przygotowanie dojścia i dojazdu do windy. Przebudowa wyjścia ewakuacyjnego. Ale to już szczegóły. O których innym razem.
Bardzo proszę znajomych, przyjaciół o wsparcie i udział w wyzwaniu. O udostępnianie. Mam nadzieję że będzie powiększała się liczba ludzi i instytucji którzy będą BIEGLI Z DYREKTOREM PO WINDĘ DLA DZIECIAKÓW.
Liczę na wsparcie moich przyjaciół biegaczy bo dla nich bieganie to życie i siła Biegacze Gminy Zawadzkie, Mafia Team Lubliniec. Są ludzie którzy sami nigdy nie pobiegną ale My możemy biegać dla nich. ował o kilometrach. Zacząłem wczoraj po cichu bez rozgłosu, dzisiaj dzień drugi o kolejne 10 km więcej. Jest pierwsza dwudziestka.
Już dzisiaj możecie nas wspierać :
Fundacja „MAŁY KROK” Bank Spółdzielczy w Zawadzkiem
nr konta: 46 8909 0006 0010 0018 0005 0001
z dopiskiem „50lecie”
dziękujemy , każda złotówka ma dla nas znaczenie
„…LUDZI DOBREJ WOLI JEST WIĘCEJ, …”
Rozmowa z Arturek Walkowiakiem:
opracowała na podstawie Facebooka Katarzyna Żurawska-Leśków