Ostatnie dni pokazały, że gmina nie jest w całości zabezpieczona przed powodzią. Skutki intensywnych opadów deszczu najbardziej były odczuwalne w miejscowości Wronów, gdzie rzeka Nysa Kłodzka zalała około 50 hektarów łąk. Z kolei rzeka Ścinawa
Niemodlińska zalała 20 hektarów łąk w miejscowości Oldrzyszowice.
Czekamy na uzupełnienie obwałowania – mówi Artur Kotara, burmistrz Lewina Brzeskiego.