
Przypomnijmy, jest to zakład zatrudniający około 200 osób, z tego połowa są to osoby niepełnosprawne.
Siedziba zakładu znajdująca się w terenach zalewowych i ucierpiała w trakcie powodzi.
Stąd gmina Prudnik zaproponowała przeniesienie firmy na teren strefy ekonomicznej. To rozwiązanie rozsądne, tym bardziej, że część zakładu już ma tam swoją siedzibę – tłumaczy burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak.
W tej sprawie odbyło się już kilka spotkań, w których poza właścicielami firmy brali także udział przedstawiciele władz samorządowych oraz Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych w Opolu.
autor: DBK