Z początkiem roku weszła w życiu zmiana uchwalona przez radnych we wrześniu minionego roku. Ta decyzja uchroniła obiekt przed jego całkowitym zamknięciem. Zmiany wprowadzono także ze względu na wysokie koszty utrzymania ośrodka. Jak mówi wójt Polskiej Cerekwi, Piotr Kanzy, chodziło przede wszystkim o to żeby odciążyć budżet gminy.
Koszty utrzymania Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Zakrzowie będą stopniowo przechodził na spółkę. W tym roku gmina zabezpieczyła jeszcze kwotę w budżecie na funkcjonowanie ośrodka. Jest to jednak ponad połowę mniej środków niż miało to miejsce w poprzednich latach.