Wyłączanie oświetlenia ulicznego, rezygnacja ze świątecznych iluminacji, oszczędności w urzędach także związane ze skróceniem pracy urzędników. Od 1 grudnia samorządy mają obowiązek wprowadzić w życie ograniczenie zużycia energii elektrycznej o 10 proc. Sposoby na oszczędzanie są różne, choć nie brakuje takich gmin, w których oszczędzać nie ma już na czym.
Oszczędzamy od dawna, sukcesywnie wymieniamy oświetlenie na LED-owe, trudno znaleźć kolejne przestrzenie, w których moglibyśmy jeszcze zaoszczędzić – mówili goście programu Motyw przewodni.
Do zrealizowania są dwa cele. Jeden mówi o uzyskaniu 10% oszczędności w 2023 roku w stosunku do tego roku. Jednak drugi cel dotyczy samego miesiąca grudnia i powoduje obawy włodarzy gmin. Aby wyliczyć oszczędności w grudniu należy wziąć pod uwagę całe zużycie energii w roku 2018 dodać do tego zużycie w roku 2019, podzielić na dwa a następnie na dwanaście, żeby uzyskać średnie miesięczne zużycie z dwóch lat. 10% z tej średniej gminy będą musiały w grudniu zaoszczędzić.
Mowa była również o coraz większych trudnościach w spięciu gminnych budżetów na przyszły rok. Inflacja i rosnące koszty mają swoje odbicie w przyszłorocznych budżetach. Aby dochody nieco podreperować gminy decydują się na podwyższenie podatków i opłat lokalnych. Choć nie brakuje jednak opinii, że w trudnych czasach gminy nie powinny głębiej sięgać do kieszeni swoich mieszkańców.
Gośćmi programu byli:
Jerzy Wrębiak, burmistrz Brzegu
Krzysztof Cebula, burmistrz Prószkowa
Florian Ciecior, wójt Chrząstowic