Słuchaj online
Wczoraj premier Mateusz Morawiecki gościł na Opolszczyźnie, spotkał się z przedsiębiorcami promując założenia Polskiego Ładu czyli rządowego programu, który ma odbudować polską gospodarkę po koronakryzysie. Na razie najszerzej komentowane są kwestie podatkowe zaproponowane w programie. Dużo mówi się o obawach przedsiębiorców, wyliczając ile mogą stracić. Premier wczoraj z kolei powiedział, że wierzy, że przedsiębiorcy docenią te zmiany, bo dzięki nim łatwiej będzie prowadzić własną działalność.
Oczekuje się od nas, żebyśmy doceniali zmiany, które na pewno nie wpłyną na łatwość prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce – mówił na antenie Radia Doxa Grzegorz Kuliś, ekspert Loży Opolskiej Business Centre Club. Przedsiębiorcy bardziej oczekują od rządu stabilizacji, która zapewniłaby spokojne prowadzenie działalności. A obecnie nieustannie mamy do czynienia ze zmieniającym się prawem czy zasadami podatkowymi. To szczególnie źle wpływa na małe firmy, które dysponują mniejszymi zasobami – tłumaczy Kuliś.
Wśród przedsiębiorców największy sprzeciw budzą zmiany w rozliczaniu składki zdrowotnej. W tej chwili 7,75 proc. z 9-procentowej składki odlicza się od podatku dochodowego. Ta zasada zostanie zlikwidowana. Zlikwidowany zostanie także ryczałt składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Składka ma być naliczana liniowo tak jak u pracowników etatowych. Zmiany mają służyć zwiększeniu finansowania służby zdrowia, co jest dobrym kierunkiem, jednak wzrosną koszty pracy, co już nie jest dobra informacją – tłumaczy Grzegorz Kuliś.
Są jednak propozycje , które spotykają się z większą przychylnością przedsiębiorców. Wśród nich m.in. ulga konsolidacyjna, ulga na automatyzację i robotyzację czy ulga na prototypy. Uregulowana ma zostać także kwestia pracy zdalnej.
Rozmowa z Grzegorzem Kulisiem:
