Z komunikatu umieszczonego na stronie Głównego Inspektora Budowlanego w połowie października wynika, że w województwie opolskim na terenach powodziowych oceniono łącznie stan 7882 obiektów budowlanych, co stanowi około 99,8% dotychczas zgłoszonych.
Nasi inspektorzy jako pierwsi wchodzili do budynków, które ucierpiały na skutek powodzi, bo to właśnie oni oceniali czy budynki nadają się do ponownego użytkowania. Z tej oceny wynika, że 33 obiekty nie nadają się do użytku, bowiem ich stan techniczny zagraża bezpieczeństwu – poinformowała na naszej antenie Izabela Basińska-Cedro, zastępca Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Opolu.
Wśród tych 33 budynków, jest 10 obiektów w powiecie prudnickim, 7 w powiecie brzeskim i nyskim, 5 w powiecie głubczyckim, 2 w powiecie opolskim oraz 2 w powiecie krapkowickim. Są to 22 budynki mieszkalne jednorodzinne, jeden wielorodzinny, jeden to obiekt użyteczności publicznej oraz 9 to budynki gospodarcze.
Teraz od właścicieli tych nieruchomości będzie zależało czy obiekty zostaną wyburzone czy gruntownie wyremontowane. Warto zaznaczyć, że są specjalne przepisy, które umożliwiają stosowanie uproszczonych formalności budowlanych na terenach powodziowych.
Mamy jeszcze pulę około 140 budynków, które zostały przez nadzór budowlany dopuszczone do użytkowania, ale mieszkańcy zgłaszają, że są spękania, budynki mogą osiadać, a zatem jest to dla nas sygnał, że te obiekty trzeba mieć na względzie, bo ich stan techniczny może się pogarszać. Będziemy w tym przypadku reagować na informacje od mieszkańców i przeprowadzać ponowne kontrole – wyjaśnia Izabela Basińska-Cedro.
Podobnie sytuacja wygląda w przypadku pozostałych obiektów budowlanych takich jak drogi, mosty, czy sieci.
Rozmowa z Izabelą Basińską-Cedro: