Nie wszystkie spółki wodne działające na terenie powiatu skutecznie ściągają należne opłaty od mieszkańców. Później generuje to określone konsekwencje, m.in spółki mają problem ze staraniem się o dotacje z Urzędu Wojewódzkiego. Podczas specjalnie zorganizowanego spotkania dla przedstawicieli spółek wodnych w opolskim starostwie wymieniano się doświadczeniem i sposobami na skuteczne ściąganie opłata – mówi starosta Henryk Lakwa.
Ściągalność opłat nie ma natomiast wpływu na dotacje ze starostwa powiatowego. Przypomnijmy w tym roku starostwo przeznaczyło na ten cel większe pieniądze niż w roku ubiegłym. W tym roku będzie to kwota 50 tysięcy złotych.