Wiele wskazuje na to, że wkrótce ruszy budowa letniego basenu przy ulicy Korfantego w Brzegu. To inwestycja z historią, bowiem wokół tego tematu w ostatnich miesiącach sporo się działo. Zadanie podzieliło miejskich radnych, który mieli inny pomysł na otwarty basen. Część radnych chciało dobudować otwartą nieckę do już istniejącej krytej pływalni. Gmina pozyskała jednak rządowe dofinansowanie na budowę basenu przy ulicy Korfantego, wcześniej wydano już pieniądze na sporządzenie dokumentacji projektowej.
Kiedy udało się uzyskać zgodę radnych, problemy pojawiły się w pierwszym przetargu, do którego nie zgłosiła się żadna firma. Do drugiego przetargu zgłosiło się już kilka firm, a najniższa oferta opiewa na kwotę 24 milionów. To oferta w naszym zasięgu – przyznaje burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak. Mamy w sumie nieco ponad 19 milionów dofinansowania, pozostałą kwotę dołożymy z budżetu miasta – dodaje burmistrz. W czwartek podczas sesji Rady Miasta, radni mają zdecydować o przesunięciu środków na wkład własny. Mamy nadzieję, że nie będzie już żadnych wątpliwości, tym bardziej, że nie musimy zaciągać kredytu na wkład własny, a jedynie przesunąć środki m.in. z oszczędności, które udało się wygenerować przy innych inwestycjach – tłumaczy burmistrz Brzegu.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i uda się podpisać umowę z wykonawcą, wówczas basen ma zostać wybudowany w ciągu dwóch lat.
Mowa była także o planowanej budowie obwodnicy Brzegu. To kolejny temat budzący emocje, bowiem nie ma porozumienia co do przebiegu trasy. Wariant proponowany przez opolski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i zaakceptowany przez gminę Brzeg poddawany jest w wątpliwość przez władze gminy Skarbimierz, które nie wydały decyzji środowiskowej dla zaproponowanego wariantu. Wójt Skarbimierza proponuje swój wariant przebiegu trasy.
Cały czas rozmawiamy z władzami Skarbimierza i liczymy, że uda nam się dojść do porozumienia – mówi burmistrz Brzegu. Na tym etapie nie powinniśmy się spierać, prawdziwy bój dopiero przed nami i przyjdzie go rozegrać wówczas, kiedy będzie już dokumentacja i będziemy musieli zawalczyć o pieniądze na budowę obwodnicy – dodaje Jerzy Wrębiak. Szacowany koszt budowy trasy to nawet 600 milionów złotych.
Rozmowa z Jerzym Wrębiakiem: