Zakończyły się prace w miejscowości Kózki, ruszają w Przedborowicach. Z kolei tam, gdzie nie można wybudować sieci, samorząd buduje przydomowe oczyszczalnie ścieków. Dwie takie instalacje powstaną jeszcze w tym roku na terenie Pawłowiczek. To najsensowniejsze i najbardziej ekonomiczne rozwiązanie w tym miejscu.
– Stosowaliśmy już podobne rozwiązania – mówi Jerzy Treffon, wójt gminy Pawłowiczki.
Inwestycja zostanie sfinansowana przez gminę przy udziale zewnętrznego dofinansowanie. Mieszkańcy nie będą ponosić kosztów związanych z budową oczyszczalni.
autor: MG