
W ciągu najbliższych miesięcy być może dwie nowe firmy zdecydują się na ulokowanie swoich zakładów w prudnickiej strefie ekonomicznej.
Rozmowy cały czas trwają, ale biznes lubi cieszę, dlatego do momentu ostatecznej decyzji inwestora nie możemy zdradzać szczegółów – mówi burmistrz Prudnika Grzegorz Zawiślak.
Jedną z zainteresowanych firm, która chciałaby zainwestować w Prudniku jest opolskie przedsiębiorstwo, które produkuje gotowe elementu do budowy domów i hal przemysłowych.
Przypomnijmy, tereny inwestycyjne w Prudniku są częścią Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Władze strefy pomogą gminie w dozbrojeniu tych terenów. Po stronie strefy będą przyłącza energetyczne, z kolei gmina zajmie się infrastrukturą drogową, kanalizacyjną i budową parkingów. Samorząd na ten cel w ubiegłym roku pozyskał 15 milionów złotych ze środków z budżetu państwa.
autor: DBK