To najważniejsza noc w XXI-wiecznej historii miasta – tak burmistrz Nysy opisuje minion noc, która była kluczowa dla obrony miasta przed zupełnym zalaniem. Wczoraj po południu ogłoszono ewakuację całego miasta. Ogromnym problemem byłą również wyrwa w wale przy moście Kościuszki.
Od godzin wieczornych żołnierze WOT i mieszkańcy umacniali wał workami z piaskiem. Był to na prawdę ogromny zryw mieszkańców, przy wzmacnianiu wałów pracowało około 2 tysięcy mieszkańców. To oni uratowali miasto – przyznał na naszej antenie Kordian Kolbiarz.
Mamy potwierdzenie z Wód Polskich, że zrzut wody nie zostanie zwiększony, a to kluczowe informacje dla miasta – dodaje burmistrz. Obecnie w dwóch miejscach na wałach mamy pewne prześwity, ale już tam pracują służby, to nie stanowi tak dużego zagrożenia – dodaje burmistrz.
Rozmowa z Kordianem Kolbiarzem: