Straż Miejska ma upoważnienie wydane przez prezydenta, a to oznacza, że możemy wchodzić na tereny prywatnych posesji w godzinach od 6 do 22 oraz całodobowo na tereny firm – tłumaczy Krzysztof Maślak, komendant Straży Miejskiej w Opolu. W tym roku strażnicy przeprowadzili 83 kontrole, po pobraniu próbek i wysłaniu ich do laboratorium okazało się, że w trzech z nich wykryto niedozwolone substancje.
Mamy telefony od mieszkańców z prośbami o kontrole, sami prewencyjnie także kontrolujemy wybrane ulice – mówi komendant. Zdarzało się, że jedna posesja była kontrolowana cztery razy i ostatecznie nie wykryto niedozwolonych substancji. Nie zawsze specyficzny dym z komina musi oznaczać, że spalany jest niedozwolony opał. Może się okazać, że problem jest w sposobie rozpalania – mówi Krzysztof Maślak. Ponadto warto pamiętać, że zmieniły się przepisy i dopuszczone do użycia zostały paliwa, które wcześniej były zabronione jak np. węgiel brunatny – dodaje komendant.
Jeśli strażnicy przyjdą skontrolować czym palimy w piecu, to mamy obowiązek wpuszczenia ich na teren naszej posesji. Jeśli tak się nie stanie, wówczas Straż Miejska składa zawiadomienie do prokuratury. Jeśli na skutek kontroli zostaną wykryte niedozwolone substancje, grozi nam mandat w wysokości 500 złotych.
Mowa była także o wsparciu osób bezdomnych. Spadek temperatur, który jest prognozowany w najbliższych dniach powoduje, że musimy być wyczuleni na osoby, które pozbawione dachu nad głową koczują w różnych miejscach. Na terenie Opola znamy te przestrzenie, gdzie bezdomnych jest najwięcej, choć pojawiają się też nowe miejsca. W ostatnim czasie odnotowaliśmy kilku bezdomnych na terenie Kamionki Piast – mówi komendant. Zawsze prewencyjnie namawiamy bezdomnych do przewiezienia do noclegowni, ale problemem jest spożywanie alkoholu. Jeśli osoba jest nietrzeźwa, wówczas w trybie opiekuńczym przewozimy ją do izby wytrzeźwień, gdzie również jest jej udzielana pomoc – tłumaczy Krzysztof Maślak.
Rozmowa z Krzysztofem Maślakiem: