Miała być rehabilitacja ciała, a skończyło się na terapii duszy. Joanna Dzido podczas pobytu rehabilitacyjnego w Mosznej spotkała wiele ciekawych kobiet. Zaprosiła je do udziału w sesji fotograficznej w plenerze z wiankami z kwiatów na głowach. Okazało się, że ta inicjatywa sprawiła, że jej uczestniczki otworzyły się na nowe doświadczenia i zaczęły też pozytywnie o sobie myśleć. Efekty tej sesji można było oglądać na wystawie plenerowej na opolskim rynku. Są już też propozycje kolejnych miejsc, w których może zostać ona zaprezentowana.