Zbliża się połowa grudnia, a samorząd nadal nie otrzymał zamówionych dostaw.
– Jesteśmy w bardzo niekomfortowej sytuacji – przyznaje Tomasz Kandziora, wójt gminy Reńska Wieś. Codziennie odbieramy kilkadziesiąt telefonów z zapytaniem o węgiel, a surowca brak.
Jak tylko gmina otrzyma pierwszą dostawę węgla od razu przekaże te informację mieszkańcom. Samorząd ma umowę z dwoma lokalnymi składami: w Długomiłowicach i w Bytkowie, które od raz po otrzymaniu węgla zajmą się jego dystrybucją.
autor: Magda Giczewska-Pietrzak