Ile zapłacimy za śmieci w Opolu – wciąż nie wiadomo. Miasto unieważniło przetarg, bo – jak mówi prezydent Arkadiusz Wiśniewski- w trakcie postępowania zmieniły się przepisy. Władze Opola chcą porozumieć się z firmą, która obecnie odbiera odpady od mieszkańców – dodaje prezydent.
Obecna umowa zapewnia odbiór odpadów do końca marca, zatem zbyt wiele czasu na rozmowy nie ma. Wiadomo, że władze Opola liczą się z podwyżką opłat za wywóz odpadów, bo tę nieuchronnie pociąga za sobą zmiana przepisów. Dogadanie się z Remondisem mogłoby ten moment nieco odsunąć w czasie. Pytanie, czy firma się na to zgodzi i na jak długo.