Polscy naukowcy opracowują platformę elektroniczną symulującą działanie komórki, chcąc zbadać interakcje zachodzące pomiędzy koronawirusem a organizmem. Dzięki niej łatwiej będzie znaleźć sposób na dezaktywowanie SARS-CoV-2 np. podczas transportu próbek od chorych, co ograniczy ryzyko zakażenia pracowników służby zdrowia. Platforma ma też pozwolić na szybsze i bezpieczniejsze testowanie nowych terapii na COVID-19 oraz potencjalnych szczepionek. O szczegółach opowiedział agencji Newseria Innowacje, Robert Bogdanowicz z Wydziału Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki, Katedry Metrologii i Optoelektroniki na Politechnice Gdańskiej.
Opracowywany przez polskich naukowców system opierać się będzie na platformie elektronicznej, zbudowanej z małych kawałków diamentu, na których znajdą się białka charakterystyczne dla powierzchni komórek. Taki układ ma więc symulować prawdziwą komórkę ludzkiego organizmu, do której naukowcy będą zbliżać fragment wirusa. Kiedy możemy spodziewać się powstania systemu? O tym ponownie Robert Bogdanowicz.
Na świecie potwierdzono dotychczas już ponad 6,5 mln przypadków zarażenia koronawirusem. Niemal 400 tys. osób zmarło w wyniku wywoływanej przez niego choroby COVID-19. W Polsce liczba zarażeń oscyluje w granicach 25 tys., a liczba zgonów przekroczyła tysiąc.