Słuchaj online
Środowiskowy Dom Samopomocy w Strzelcach Opolskich świętuje 25-lecie działalności. Na przestrzeni tych lat zmieniała się lokalizacja, możliwości, podopieczni, ale to, co pozostało niezmienne, to misja jaką jest codzienna praca polegająca na podnoszeniu jakości życia oraz przeciwdziałaniu wykluczeniu społecznemu osób z zaburzeniami psychicznymi oraz niepełnosprawnością intelektualną.
– Naszym największym powodem do świętowania jest bowiem rozwój naszych uczestników – mówi Żaneta Giemza – Jureczko, kierownik Środowiskowego Domu Samopomocy w Strzelcach Opolskich. – Przez te 25 lat do domu trafiło ponad 300 osób. To jest ponad 300 osobnych historii, często opatrzonych bólem, trudem ale też taką nadzieją i wiarą w drugiego człowieka. Ta codzienna praca, to jest taka cicha, niepozorna praca, która przynosi ogromne rezultaty. Nasz zespół dostrzega każdy sukces. Ktoś wyżej o 3 cm podniósł rękę, ktoś samodzielnie zjadł zupę łyżką – to jest niesamowite.
– My też nie oczekujemy słowa dziękuję, ale kiedy ono pada od rodziny, od podopiecznego, od uczestnika to jest bardzo cenne. Ja ostatnio usłyszałam „Jest pani aniołem” i to dodaje skrzydeł. Nic więcej nie potrzeba – mówi Ewa Świerzy, pracownik Środowiskowego Domu Samopomocy w Strzelcach Opolskich.
– To jest duma Strzelec Opolskich dlatego, że pomaga ludziom, którzy są dotknięcie przez los – mówi o Środowiskowym Domu Samopomocy burmistrz Strzelec Opolskich Tadeusz Goc.
Placówkę czekają też zmiany. Gmina jest w trakcie zakupu przyległej działki przyległej do tej, na której obecnie znajduje się dom po to, by mógł się on nadal rozwijać.
Żaneta Giemza – Jureczko, Ewa Świerzy, Tadeusz Goc:
Szersza relacja:
autor: Magda Giczewska – Pietrzak
