Powiat nyski chce współpracować z Opolem. Chodzi o rynek pracy. Zbyt wielu naszych mieszkańców pracuje poza granicami województwa podkreśla wicestarosta nyski Piotr Woźniak. Boimy się, że z czasem w ogóle przestaną wracać i na stałe osiądą niedaleko miejsca zatrudnienia.
Pomóc w tym mają np. dopłaty do dojazdów do pracy ze strony urzędów ale i samych zainteresowanych przedsiębiorców. Nyski PKS mógłby także lepiej dostosować kursy do trybu zmian w opolskich firmach. Najlepszym rozwiązaniem byłoby jednak szybsze połączenie kolejowe Opole-Nysa. Dlatego obaj włodarze podpisali także apel do marszałka o zmodernizowanie tej trasy kolejowej.