Dla firmy to był mimo wszystko dobry rok. Mimo wszystko, bo sytuacja zewnętrzna jest trudna – podkreśla prezes zarządu Grupy AZOTY ZAK S.A. Już o dłuższego czasu gospodarce nie pomaga pandemia, a ostatnio również ceny nośników energii. W naszym przypadku zwłaszcza gazu – dodaje dzisiejszy gość Radia DOXA.
Z pewnością sukcesem jest to, że nie zmniejszamy, a tym bardziej nie przerywamy produkcji – mówi prezes Paweł Stańczyk. Jest to możliwe między innymi dzięki wprowadzonym procedurom związanym z bezpieczeństwem pracowników. To oznacza, że nawet jeśli dojdzie do zachorowania, mamy szanse zminimalizować skutki takiej sytuacji dla firmy.
W zakresie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia Grupa została w minionym roku po raz 9 uhonorowana Złotą Kartą Lidera Bezpiecznej Pracy. Otrzymała też na poziomie krajowym statuetkę „Lodołamacza” wygrywając w kategorii „Zdrowa Firma”. Tym samym doceniono też pomoc jaką spółka w czasie pandemii świadczyła między innymi dla szpitali w regionie.
Pytany o plany na rozpoczęty 2022 rok Paweł Stańczyk zapewnia o dalszym budowaniu marki, także po to, aby w Kędzierzynie-Koźlu, a tym samym w regionie pozostawało jak najwięcej ludzi młodych, którzy z Grupą chcieliby współpracować. Kończymy prace przy Centrum Badawczo-Rozwojowym, które ma pokazać, że poza produkcją dla spółki ważne jest tworzenie czegoś nowego. Chcemy też lepiej wykorzystać potencjał logistyczny i transportowy Odry oraz Kanału Gliwickiego i Kędzierzyńskiego – podsumowuje prezes Grupy AZOTY ZAK S.A.
Rozmowa z Pawłem Stańczykiem: