W niedzielę odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Wyborcy w Polsce są częścią większej całości, bowiem głosują obywatele wszystkich krajów unijnych.
W Holandii wybory odbywały się wczoraj, dziś głosowanie odbywa się w Irlandii i Czechach. U naszych południowych sąsiadów głosowanie jest dwudniowe, podobnie jak we Włoszech. W większości krajów wybory odbywać się będą w niedzielę.
Lokale wyborcze będą czynne od godziny 7 do 21. Jednak wyniki z poszczególnych obwodowych komisji wyborczych będą mogły zostać wywieszone na drzwiach lokali wyborczych dopiero o godzinie 23, bowiem będziemy musieli poczekać na zakończenie głosowania we Włoszech – tłumaczył na antenie Radia Doxa Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
Wyborca otrzyma jedną kartę do głosowania, na której znajdą się nazwiska 70 kandydatów z 7 komitetów wyborczych. Należy wybrać jedno nazwisko i postawić przy nim krzyżyk. Do lokalu tradycyjnie należy ze sobą zabrać dowód tożsamości lub aplikacje mObywatel.
W tych wyborach kluczowa jest frekwencja, ponieważ to od niej będzie zależało ilu europarlamentarzystów będzie mieć dany okręg wyborczy. W wyborach parlamentarnych mamy stałą liczbę mandatów na okręg, w przypadku wyborów do Parlamentu Europejskiego jest inaczej – wyjaśnił Tkacz.
Inaczej też zliczane są głosy i przeliczane na mandaty. W wyborach parlamentarnych, na poziomie regionu ustalane są wyniki wyborcze. W eurowyborach wszystkie głosy przesyłane są do Państwowej Komisji Wyborczej w Warszawie i to tam przeliczane są głosy na mandaty. W pierwszej kolejności poznamy informację jak wiele mandatów ma dany komitet wyborczy w skali całego kraju, następnie te mandaty danego komitetu przeliczane są na poszczególne okręgi i tu właśnie ma znaczeni frekwencja w danym okręgu – dodaje dyrektor opolskiej delegatury KBW.
Przypomnijmy, nasz okręg wyborczy obejmuje województwo opolskie i dolnośląskie.
Wyniki wyborów będą znane w poniedziałek do południa.
Rozmowa z Rafałem Tkaczem: