Ma to związek z faktem, że wybieramy przedstawicieli na cztery szczeble samorządu. W tegorocznych wyborach mamy i tak mniej kandydatów niż w tych poprzednich pięć lat temu – mówił na antenie Radia Doxa Rafał Tkacz, dyrektor opolskiej Delegatury Krajowego Biura Wyborczego.
W 14 gminach jest tylko jeden kandydat na wójta czy burmistrza, w wielu gminach tych kandydatów jest tylko dwóch, co oznacza, że na pewno nie dojdzie tam do drugiej tury. W kilku gminach jest 6 kandydatów i to tegoroczny rekord. A bywały już takie wybory kiedy 10 kandydatów ubiegało się o stanowisko wójta czy burmistrza. Mniej jest też kandydatów do rad. W 137 okręgach jest tylko jeden kandydat do rady gminy, co oznacza, że automatycznie zostanie radnym. Mniej też jest komitetów do Rady Miasta Opola czy sejmiku województwa – tłumaczy Tkacz.
W niedzielę lokale wyborcze będą czynne od 7 do 21. Wyborca otrzyma cztery listy (do rady gminy, wójta/burmistrza, do rady powiatu i sejmiku województwa). Wyjątkiem jest miasto Opola, jako miasto na prawach powiatu, tu wyborcy otrzymają trzy karty (do rady miasta, prezydenta, sejmiku województwa). Na każdej karcie można oddać tylko jeden głos, stawiając krzyżyk przy wybranym kandydacie.
W gminach, gdzie jest tylko jeden kandydat na wójta czy burmistrza wyborca opowiada się za, bądź przeciwko danemu kandydatowi.
Najszybciej powinniśmy poznać wyniki wyborów w małych gminach do 20 tysięcy mieszkańców. Najdłużej poczekamy na wyniki do sejmiku województwa.
Rozmowa z Rafałem Tkaczem: