Sławomir Kłosowski: Mamy pieniądze na dodatek węglowy, czekamy na zweryfikowane wnioski od samorządów

Urząd Wojewódzki przekazał opolskim samorządom 160 milionów złotych na wypłaty mieszkańcom dodatku węglowego. Na koncie urzędu jest jeszcze kwota 110 milionów, która czeka na przekazanie. Wnioskowaliśmy do Ministerstwa Klimatu i Środowiska o 540 milionów, na razie przekazano nam połowę tej kwoty – mówił na antenie Radia Doxa wojewoda opolski Sławomir Kłosowski.

Apelujemy do samorządów o szybszą weryfikację wniosków, które zgłaszają mieszkańcy, bo tylko na zweryfikowane wnioski możemy wypłacać dopłaty – tłumaczył wojewoda. Przede wszystkim chodzi o sprawdzenie czy na adres przypada jeden wniosek, czy tych wniosków zostało złożonych więcej. Z danych z połowy września wynikało, że do samorządów trafiło 152 tysiące wniosków, z czego po weryfikacji na razie do Urzędu Wojewódzkiego wpłynęło 50 tysięcy wniosków, to pokazuje, że jakaś część wniosków zostaje na etapie weryfikacji odrzucona – tłumaczy wojewoda.

Do gmin cały czas wpływają wnioski o kolejne dopłaty w ramach dodatku osłonowego, to dla tych, którzy ogrzewają swoje domy gazem, olejem opałowym, pelletem czy drewnem. Będzie jeszcze jeden dodatek – elektryczny w wysokości nawet 1500 złotych. Świadczenie będą mogły otrzymać gospodarstwa domowe, które ogrzewają dom przy użyciu energii elektrycznej, w tym wykorzystują pompy ciepła – poinformowało wczoraj Centrum Informacyjne Rządu.

Dzisiaj z kolei rząd ma pracować nad innych rozwiązaniem, chodzi o specjalny podatek od nadzwyczajnych zysków. O ile wstępnie mówiło się o tym, że podatek ma obejmować spółki Skarb Państwa, teraz okazuje się, że opodatkowane mają być również prywatne firmy zatrudniające ponad 250 pracowników, których marże zysku brutto były wyższe niż średnie z lat poprzednich. Krytycy tego pomysłu mówią, że to karanie firm za to, co jest esencją biznesu czyli efektywność i zysk. Zobaczymy jak potoczą się prace nad tym projektem, ale nie widzę nic złego w tej propozycji, solidarność w trudnych czasach właśnie na tym polega, że bogaci dzielą się z biednymi – mówi wojewoda.

Mowa była również o niedzielnej wizycie prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego w Nysie i w Opolu oraz o przygotowaniach do wyborów. Aby strzec właściwego przebiegu głosowania i liczenia głosów PiS chce powołać korpus ochrony wyborów.

Rozmowa ze Sławomirem Kłosowskim: