Na opolskim rynku rozbłysła 13-metrowa choinka i – tym samym – oficjalnie otwarto jarmark bożonarodzeniowy. W tym roku potrwa on do 23 grudnia. Na odwiedzających czekają stoiska z rękodziełem, przysmakami, jest też znane i lubiane 20-metrowe koło młyńskie. Nowością jest natomiast 12-metrowy drewniany wiatrak bożonarodzeniowy pochodzący z okolic Hamburga, gdzie został specjalnie dla Opola wyprodukowany. Mieszkańcy już poczuli atmosferę świąt.
– Jest przepięknie. Święta Bożego Narodzenia są takimi świętami rodzinnymi, był ten okres kiedy nie mogliśmy się spotykać. Chyba każdy lubi okres przygotowania przed świętami – mówi mieszkanka Opola.
– Bardzo ładnie jest wszystko przygotowane, super mamy rynek, karuzele dla dzieci, wiele atrakcje, także naprawdę polecam. Odwiedzajcie rodzinnie, bo jest co robić. Miło można spędzić czas – dodaje kolejna.
– Jestem zachwycona naszym jarmarkiem. Jest cudnie – ocenia kolejna mieszkanka Opola.
– Wcześniej mieszkaliśmy w Niemczech i tam jarmarki są co roku, w każdej miejscowości i tak już nam zostało, taką tradycję mamy odkąd wróciliśmy na stałe do Polski, żeby zobaczyć jak tu wyglądają jarmarki, żeby też mieć porównanie i wrażenia są bardzo fajne – mówi jedna z odwiedzających.
– W tym trudnym czasie w Polsce i na świecie myślę, że to dobrze jest dodać ludziom trochę radości i światła – dodaje mieszkaniec Opola.
Do końca jarmarku na każdy weekend zaplanowano wydarzenia towarzyszące.
Mieszkańcy:
Autor: Magda Giczewska-Pietrzak
GALERIA: