Nowelizacja ustawy o Sądzie Najwyższym podzieliła koalicję rządzącą oraz opozycję. To jedna z ustaw, która ma wypełnić tzw. kamienie milowe i odblokować środki z KPO.
Projekt poparli posłowie Prawa i Sprawiedliwości, przeciwko głosowali posłowie Solidarnej Polski, Konfederacji i Polski 2050. Od głosu wstrzymały się kluby Koalicji Obywatelskiej, Lewicy oraz PSL.
Wstrzymując się od głosu wybraliśmy mniejsze zło – mówił na antenie Radia Doxa poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Kostuś. Mieliśmy dylemat, bo zdajemy sobie sprawę, że to ustawa niedoskonała, prawdopodobnie jest niezgodna z konstytucją. Zapisy tej ustawy to jednak krok w dobrą stronę, bo kluczem jest odblokowanie środków z KPO. To pieniądze na które czekają samorządy czy przedsiębiorcy, które już powinny pracować na rzecz rozwoju gospodarczego, dlatego musimy zrobić wszystko, żeby pieniądze trafiły w końcu do Polski – mówi Kostuś.
Problem polega na tym, że poprawki opozycji zostały odrzucone, teraz ustawa trafiła do Senatu, zatem liczymy, że senatorowie poprawki przeforsują. Nie wiadomo jaki będzie dalszy ciąg, kiedy ustawa wróci do Sejmu czy ostatecznie kiedy trafi na biurko prezydenta – mówi Kostuś.
Rozmowa z Tomaszem Kostusiem: