Z naszych informacji wynika, że z Opolszczyzny do Warszawy pojedzie 16 autobusów i to są tylko te zorganizowane przez Platformę Obywatelską oraz Komitet Obrony Demokracji. Jest jeszcze wiele osobnych inicjatyw m.in. ta organizowana przez Arkadiusza Wiśniewskiego, który również zachęca do wyjazdu na marsz. Pamiętajmy, manifestacja jest organizowany ponad podziałami politycznymi – mówił na antenie Radia Doxa Tomasz Kostuś, poseł Platformy Obywatelskiej.
Marsz 4 czerwca ma być demonstracją sprzeciwu wobec drożyźnie i inflacji. Chcemy pokazać sprzeciw wobec dewastacji demokracji i praworządności, który zafundował wam PiS. Marsz ma być również pokazaniem naszej siły, jesteśmy zorganizowani i gotowi, aby zawalczyć o zwycięstwo w nadchodzących wyborach parlamentarnych. To na pewno będzie symboliczny moment, który da nam wiatr w żagle – mówi Kostuś.
Poza przygotowaniami do marszu ścisłe kierownictwo Platformy Obywatelskiej pracuje na listami wyborczymi. Spekuluje się, że pierwsze piątki na liście mają zostać ustalone do końca czerwca. Nie jest jeszcze przesądzone kiedy poznamy kompletne listy, wiadomo natomiast, że zostanie na nich zastosowany tzw. suwak czyli naprzemienne kandydatury kobiet i mężczyzn. Cały czas trwają także negocjacje paktu senackiego, zatem wszystko jest jeszcze w grze – ocenia Kostuś.
Zastosowanie suwaka sprawi, że obecnym parlamentarzystom mogą przypaść niższe miejsca na listach niż cztery lata temu.
Poseł Tomasz Kostuś pytany był również o ustawę o powołaniu komisji do spraw wpływów rosyjskich, która potocznie nazywana jest lex Tusk.
Rozmowa z Tomaszem Kostusiem: