Słuchaj online
Sytuacja w Polsce jest bardzo trudna, inflacja, drożyzna i spadek jakości życia to ogromne problemy. Nie chcielibyśmy, aby to się stało paliwem politycznym dla opozycji – mówił na antenie Radia Doxa poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Kostuś. Ale naszym obowiązkiem jest wytykanie błędów rządzącym, a tych niestety jest wiele. Tylko przykład z ostatnich dni, kiedy w czwartek w sejmie odbywała się debata o konsekwencjach wzrostu cen energii, w której uczestniczyło czterech posłów z klubu PiS-u, pozostali byli na wyjazdowym posiedzeniu klubu, gdzie pili wino i śpiewali jak opisywał to poseł Marek Suski. To tylko pokazuje stosunek polityków PiS-u do realnych problemów – mówi poseł Kostuś.
Nie twierdzimy, że tarcza antyinflacyjna czy dodatek węglowy jest złym rozwiązaniem, ale na pewno został wprowadzony zbyt późno i nie do końca jest dobrze celowany – tłumaczy poseł Kostuś. Chodzi przede wszystkim o kwestie progu dochodowego, który zdaniem posła powinien zostać wprowadzony przy tego typu formach wsparcia. Poza tym najskuteczniejszą formą walki z inflacją byłoby odblokowanie środków z KPO. Nie ma drugiego, równie dużego źródła finansowania inwestycji, wystarczy tylko spełnić unijne warunki – mówi Kostuś.
Mowa była także o przygotowaniach do wyborów. Donald Tusk zapowiedział, że przed Wigilią oczekuje rozstrzygnięć dotyczących wspólnych list opozycji. Od zawsze byłem zwolennikiem jednej listy, jednak na dzisiaj trudno określić na jaki wariant partie opozycyjne się zdecydują. To nie jest tylko kwestia naszego zdecydowania, ale także poczynań PiS-u w kierunku zmian ordynacji wyborczej – tłumaczy poseł PO. Jeśli chodzi o przesunięcie terminy wyborów samorządowych, to jest to wyłącznie decyzja polityczna, która ma niewiele wspólnego z kwestiami technicznymi. Wybory to święto demokracji, bez ważnego powodu nie można ich przesuwać, a my tych powodów nie widzimy – dodaje Kostuś.
Rozmowa z Tomaszem Kostusiem:
